Hej! Przepraszam za tak długą nieobecność, ale byłam na obozie artystycznym w Rabce Zdrój. Najlepsze ferie mojego życia! Atmosfera, ludzie, górski klimat, piękne domki i cała architektura... Ogólnie plan dnia mieliśmy dosyć napięty, ale chyba nikomu to nie przeszkadzało. Codziennie duuużo szkicowaliśmy (architekturę i postacie), malowaliśmy na szkle i robiliśmy linoryt. Oprócz tego zwiedzaliśmy miasteczko, byliśmy na zajęciach z ceramiki (świetne, nawet dobrze mi wyszło!), chodziliśmy na warsztaty z finalistami You Can Dance - Mariuszem Jasuwieniasem (którego naszkicowałam) i Magdą Górą, a także widzieliśmy przedstawienie w teatrze lalek "Rabcio". Było ono o Kariusie i Baktusie - małych ludzikach zamieszkujących buzię chłopca Marka. Jak każda bajka, miała swój morał - trzeba myć zęby i nie jeść zbyt dużo słodyczy. Mimo że była bardziej dla dzieci, wszystkim bardzo się podobała. No, nie będę się więcej rozpisywać. Poniżej umieszczam niektóre zdjęcia - z góry przepraszam za jakość, ale były robione telefonem "na szybko".
Enjoy :)
Moja genialna fryzura wykonana przez równie genialną koleżankę Gabrysię - jednak zdjęcie mam tylko robione z tyłu.
Lalki - baletnice w "Rabciu".
Kolejne lalki - trzej Królowie?
Bałwanki - misie robione przez całą grupę :)
Mój kot "czytający" "Harry'ego Pottera i Księcia Półkrwi".