25.11.2013

60's party

To.. dzisiaj taka mała relacja z imprezy :D Ciuchy wykorzystałam jedynie te, co miałam w domu - jestem zbyt leniwa na jeżdżenie do lumpeksów czy gdzieś w celu poszukiwania tych idealnych... Fakt, może spódniczka przydałaby się w groszki np., bo kratka wtedy zbyt modna nie była, to jednak reszta stroju wydaje mi się okay, więc poszłam tak :) 


 Ja z Olą :)


 Kasia w okularach Michała :D Świetne!


 Kasia, Ola, ja... i Bartek :D


 Ja z Kasią (wyglądam tu masakrycznie.. ale trudno)

Ogólnie impreza była bardzo fajna (jedzenie!), chociaż było mało osób, praktycznie tylko mój rocznik. Ale leciała super muzyka (no dobra, "My Słowianie" to nie lata 60... ale trudno :D) i dobrze się bawiłam. A jutro.. jutro będzie nowy projekt. Niewiarygodne, prawda? Dzisiaj poczułam przypływ energii i się zmobilizowałam. Mam nadzieję, że teraz będę pisać częściej. Bo w sumie pomysłów na posty mam mnóstwo, gorzej z zapałem :D

Do napisania! (jutro, I hope so) <3

1 komentarz: